Poniedziałek
Wielkanocny 2018
Korzystając
z wolnego dnia, pełnej lodówki (obiadu dla rodziny nie trzeba szykować) oraz
nie sprzyjającej pieszym wycieczkom pogody, po raz kolejny i z przyjemnością zajrzałam do albumu mojego dziadka
Ludwika Bayera. Dziś szukałam w nim wielkanocnych pocztówek sprzed równo 100 lat.
Wielkanoc
1918 roku przypadała w niedzielę 31 marca, a Poniedziałek Wielkanocny 1
kwietnia, prawie tak samo jak w bieżącym roku. Dziadek Ludwik w tamtym czasie
mieszkał już w Zamościu, dokąd został służbowo przeniesiony w połowie 1916
roku. Przed wojną był urzędnikiem skarbowym we Lwowie i to wykorzystały
austriackie władze wojskowe. Po zwolnieniu go ze służby frontowej w Karyntii,
dziadek otrzymał polecenie udania się do Zamościa i podjęcia pracy w Wydziale
Finansowym przy CK. Komendzie Obwodowej w Zamościu (późniejszy Urząd Skarbowy).
Do Zamościa więc rodzina i znajomi słali świąteczne życzenia
Od siostrzenic: Marii i Jadwigi Dostalówien ze Lwowa |
Maria i Jadwiga Dostal były córkami siostry Ludwika - Heleny Bayer z jej pierwszego małżeństwa z Wiktorem Dostalem.
Od Kamili Wróblewskiej |
W albumie jest kilka pocztówek od Kamili Wróblewskiej. Na niektórych podpisała się jako "Ciotka Kamila". Jakie to było pokrewieństwo, nie udało mi się jeszcze odkryć.
Od rodziny Bieleckich ze Szczebrzeszyna. |
Rodzina Bieleckich była spokrewniona z żoną dziadka - Anielą z Dybków.
Od rodziny Medalów ze Lwowa |
Od kolegi Edka. |
Kartka z życzeniami od kolegi dziadka - Edka. Ręcznie zrobiona , z zasuszonymi szarotkami. Musiała być przysłana w kopercie, niestety koperta nie zachowała się i nie wiem skąd została wysłana.
Od znajomych Polaków z Seebach w Karyntii. |
Na kartce przysłanej z Seebach widnieje reprodukcja obrazu "Wypędzona".
A to rewers pierwszej kartki, pokazanej tu przeze mnie, która przywędrowała do Zamościa z Radomia
Sądząc po stemplu na tej świątecznej kartce, została przysłana przez dawnego znajomego ze Lwowa, również urzędnika finansowego, czasowo oddelegowanego do pracy w Radomiu.
Od rodziny Falkowskich z Radomia |
I tak mijała Wielkanoc 1918 roku, a znajomi dziadka Ludwika, przebywając z dala od Lwowa, zastanawiali się, kiedy wreszcie zakończy się wojna i kiedy będą mogli wrócić do rodzinnego miasta.
Cudowna kolekcja kartek. To wspaniałe, że się zachowały...
OdpowiedzUsuńCały album to ok. 200 widokówek i kart świątecznych. Głównie z lat 1914-1918. Zaledwie kilka jest z okresu międzywojennego.
OdpowiedzUsuń