czwartek, 8 lutego 2018

Śladami Bayerów - Uherce k/Leska

Uherce Mineralne - kościół pw. św. Stanisława Biskupa - 2014 r
Fot. Monika Bayer-Smykowska 
Uherce to nieduża miejscowość położona na pograniczu Pogórza Przemyskiego i Bieszczad, w dolinie rzeki Olszanka wpadającej w pobliżu do Sanu. Znajduje się przy trakcie prowadzącym od zachodu z Sanoka i Leska na wschód do Ustrzyk Dolnych i Dobromila, a dalej do Lwowa oraz odchodzącej tu od niego drodze, prowadzącej na południe ku wysokim Bieszczadom.
Ozdobą Uherzec jest barokowy kościół parafialny pw. Św. Stanisława Biskupa. Parafię rzymsko-katolicką ufundował w 1745 roku Józef Malicki podskarbi, a następnie podczaszy i kasztelan sanocki. Przeznaczył na ten cel plac położony w pobliżu dworu, w środku wsi. Dopiero cztery lata później 4 czerwca 1749 roku zatwierdzona została fundacja Malickiego i do nowej parafii weszły: Bereźnica Niżna, Brylików, Bóbrka, Myczkowce, Olszanica, Orelec, Rudenka, Serednica, Stefkowa, Wańkowa i Zwierzeń, odłączone od parafii w Lesku.
W latach 1754-57 wybudowano tu murowany kościół z wolno stojącą dzwonnicą, ufundowany przez ks. Jakuba Jaworskiego proboszcza leskiego. (1)
Karol Auer - Widok Uherec w obwodzie Sanockim. Ok. 1837
Źródło: ArtInfo (2)
Kościół otoczony jest murem obronnym z otworami strzelniczymi z tego samego okresu. Jest to jeden z dwóch tego typu obiektów w Polsce. Budowniczym kościoła i stojącej oddzielnie dzwonnicy był architekt śląski Gotfryd Hoffman, który nadał tym budowlom cechy późnobarokowej architektury śląskiej. Wewnątrz zachowało się oryginalne XVIII-wieczne wyposażenie, późnobarokowe z ornamentami rokokowymi. Polichromia została namalowana na przełomie XVIII i XIX wieku przez Antoniego Stroińskiego, a przemalowana w 1901 roku przez Jana Tabińskiego. Wokół kościoła, w obrębie muru obronnego, znajduje się cmentarz, na którym zachowało się kilkanaście nagrobków miejscowych proboszczów oraz właścicieli ziemskich okolicznych wsi z XIX w. (1)
Kościół w Uhercach w 1914 roku.
Źródło - Fotopan.hu (3)
W archiwum parafialnym w Uhercach zachowały się księgi metrykalne. Niestety nie wiem jakie i z jakich lat, ponieważ w Katalogu Zabytków Sztuki „Lesko, Sanok, Ustrzyki Dolne i okolice” wydanym w 1982 roku przez Instytut Sztuki PAN w Warszawie, występuje błąd drukarski - brak jednego wersu. Akurat tego z podanym zakresem roczników. W Archiwum Państwowym w Rzeszowie przechowywana jest Księga Małżeństw tej parafii obejmująca lata 1784 – 1837 i to ona została zmikrofilmowana przez Mormonów. Jest dostępna na mikrofilmie: mf 765860 Item 9
Miałam niebywałe szczęście, że moi przodkowie pobrali się akurat w Uhercach i w latach, które objęły zapisy przechowywanej w archiwum państwowym Księgi Małżeństw. Większość ksiąg metrykalnych z parafii rzymsko-katolickich z tego rejonu, z lat do połowy XIX wieku, znajduje się albo w archiwach parafialnych albo w Archiwum Archidiecezjalnym w Przemyślu. Jedne i drugie archiwa są trudno dostępne. Dzięki mormońskim mikrofilmom otrzymałam informację, że w kościele parafialnym pw. św. Stanisława Biskupa w Uhercach k/Leska 21 lutego 1830 roku pobrali się Agnieszka Urban córka Bartłomieja młynarza z Olszanicy z Dominikiem Bayerem – młynarzem w Dukli.
Zapis ślubu moich praprapradziadków
Agnieszki Urban i Dominika Bajera (4)
Lubię odwiedzać miejsca, z którymi związani byli moi przodkowie. Toteż kiedy w lipcu 2014 roku pojechałam na kilka dni do archiwum państwowego w Sanoku, pomyślałam o wycieczce do Uherzec. Bezpośrednio po powrocie z Sanoka pisałam tak o tej wyprawie:
(…) Jak wilka ciągnie do lasu tak Bayerównę de domo ciągnęło do Uherzec. Po sprawdzeniu rozkładu jazdy PKS okazało się, że nie tylko zdążę pojechać tam i wrócić do Sanoka, ale również będę miała czas na przejście szlakiem turystycznym z Uherzec przez Wysoki Garb do Olszanicy. Dwa w jednym: i przodkowie i wędrówka po górach, w których nie byłam od 10 lat. Idąc rano do archiwum zapakowałam więc do plecaka obok laptopa również adidasy i skarpetki, żeby jednak w sandałkach po górach nie wędrować. Po wyjściu z archiwum niebo było zachmurzone i lekko kropiło, ale kto by tam zwracał uwagę na takie drobiazgi! Ziemia Sanocka do Bayerów należy, więc ruszyłam w drogę!
Trasa z Sanoka przez Zagórz i Lesko do Uherzec przebiega malowniczo. Autobus jedzie drogą, która za Zagórzem przecina dolinę Osławy, następnie serpentynami wspina się na wzgórze, by dalej ostro w dół sprowadzić w dolinę Sanu. Następnie zdobywa wzniesienie, na którym znajdują się zabudowania miasta Leska, przejeżdża tuż obok zamku Kmitów i po kilku kilometrach drogi prowadzącej w poprzek grzbietu Czulni, zjeżdża do doliny Olszanicy, w której leżą Uherce.
Sama miejscowość wraz z kościołem znajduje się ok. pół kilometra od głównej szosy z Sanoka do Ustrzyk Dolnych. Z daleka widać było jasną bryłę kościoła oraz dzwonnicę przykrytą baniastym hełmem. Kościół otoczony jest murem obronnym z otworami strzelniczymi, w obrębie którego utworzono małe lapidarium. Właśnie trwała msza pogrzebowa, czekałam na jej zakończenie oglądając stare nagrobki. 
Jeden z nagrobków na przykościelnym cmentarzu w Uhercach
Fot. Monika Bayer-Smykowska
Tymczasem niebo zachmurzyło się całkiem, a pomruki w czarnych chmurach zwiastowały burzę. Zanim zdążyłam się rozejrzeć za jakimś daszkiem lunęło i nie mając innego wyjścia schroniłam się w przedsionku kościoła. Ulewa była potężna, strugi wody zalewały posadzkę przedsionka. Kiedy burza oddaliła się, a kondukt pogrzebowy podążył na miejscowy cmentarz, weszłam do wnętrza kościoła. Od czasu kiedy w 1830 roku brali tutaj ślub moi pra...dziadkowie niewiele się zmieniło. Kościół nadal posiada jednolity barokowy wystrój, pełen złoceń i pucołowatych amorków oraz piękną polichromię. Tylko ołtarz główny był zasłonięty ze względu na trwającą właśnie renowację. Chwilę porozmawiałam z panem kościelnym i poszłam zobaczyć dwór obronny znajdujący się na tyłach kościoła, a właściwie to co z niego zostało. Drogami i dróżkami płynęły potoki wody, nie miała już sensu wędrówka szlakiem do Olszanicy. Moje letnie, ażurowe buty zrobiły się wilgotne i jakieś dziwnie duże. Pomyślałam jeszcze o wizycie na miejscowym cmentarzu, ale zbliżające się ołowiane chmury zwiastowały kolejną burzę. Lunęło, kiedy dotarłam na przystanek PKSu. W strugach padającego deszczu wsiadałam do autobusu …”
Relację z całego mojego pobytu w Sanoku w 2014 roku można przeczytać na stronie Towarzystwa Genealogicznego Centralnej Polski TUTAJ
Więcej zdjęć zrobionych wówczas w Uhercach można obejrzeć tu: ALBUM

Po tej wycieczce przed ponad 3 laty pozostał niedosyt. Nie zobaczyłam ołtarza głównego w kościele w Uhercach, przed którym ślubowali Agnieszka i Dominik Bayerowie. Nie byłam na uhereckim cmentarzu parafialnym, ani w Olszanicy, skąd pochodzili Urbanowie. Być może latem tego roku wybiorę się ponownie do archiwum w Sanoku. Muszę znaleźć wówczas czas, żeby powtórzyć wyprawę. Oby pogoda była lepsza.

Przypisy:
1.Historia parafii i kościoła napisana na podstawie:
- "Katalog Zabytków Sztuki „Lesko, Sanok, Ustrzyki Dolne i okolice” IS PAN Warszawa 1982
-„Przewodnik Bieszczady dla prawdziwego turysty”Of.Wyd. Rewasz 2004
2. Portal aukcyjny ArtInfo.pl
3. Cyfrowe archiwum fotografii fortepan.hu
4. FS Parafia Uherce, Lesko, Małżeństwa 1784-1837 mf 765860 Item 9

2 komentarze: