Uherce Mineralne - kościół pw. św. Stanisława Biskupa - 2014 r Fot. Monika Bayer-Smykowska |
Uherce
to nieduża miejscowość położona na pograniczu Pogórza
Przemyskiego i Bieszczad, w dolinie rzeki Olszanka wpadającej w
pobliżu do Sanu. Znajduje się przy trakcie prowadzącym od zachodu
z Sanoka i Leska na wschód do Ustrzyk Dolnych i Dobromila, a dalej
do Lwowa oraz odchodzącej tu od niego drodze, prowadzącej na
południe ku wysokim Bieszczadom.
Ozdobą
Uherzec jest barokowy kościół parafialny pw. Św. Stanisława
Biskupa. Parafię rzymsko-katolicką ufundował w 1745 roku Józef
Malicki podskarbi, a następnie podczaszy i kasztelan sanocki.
Przeznaczył na ten cel plac położony w pobliżu dworu, w środku
wsi. Dopiero cztery lata później 4 czerwca 1749 roku zatwierdzona
została fundacja Malickiego i do nowej parafii weszły: Bereźnica
Niżna, Brylików, Bóbrka, Myczkowce, Olszanica, Orelec, Rudenka,
Serednica, Stefkowa, Wańkowa i Zwierzeń, odłączone od parafii w
Lesku.
W
latach 1754-57 wybudowano tu murowany kościół z wolno stojącą
dzwonnicą, ufundowany przez ks. Jakuba Jaworskiego proboszcza
leskiego. (1)
Karol Auer - Widok Uherec w obwodzie Sanockim. Ok. 1837 Źródło: ArtInfo (2) |
Kościół
otoczony jest murem obronnym z otworami strzelniczymi z tego samego
okresu. Jest to jeden z dwóch tego typu obiektów w Polsce.
Budowniczym kościoła i stojącej oddzielnie dzwonnicy był
architekt śląski Gotfryd Hoffman, który nadał tym budowlom cechy
późnobarokowej architektury śląskiej. Wewnątrz zachowało się
oryginalne XVIII-wieczne wyposażenie, późnobarokowe z ornamentami
rokokowymi. Polichromia została namalowana na przełomie XVIII i XIX
wieku przez Antoniego Stroińskiego, a przemalowana w 1901 roku przez
Jana Tabińskiego. Wokół kościoła, w obrębie muru obronnego,
znajduje się cmentarz, na którym zachowało się kilkanaście
nagrobków miejscowych proboszczów oraz właścicieli ziemskich okolicznych wsi z XIX w. (1)
Kościół w Uhercach w 1914 roku. Źródło - Fotopan.hu (3) |
W
archiwum parafialnym w Uhercach zachowały się księgi metrykalne.
Niestety nie wiem jakie i z jakich lat, ponieważ w Katalogu Zabytków
Sztuki „Lesko, Sanok, Ustrzyki Dolne i okolice” wydanym w 1982
roku przez Instytut Sztuki PAN w Warszawie, występuje błąd
drukarski - brak jednego wersu. Akurat tego z podanym zakresem
roczników. W Archiwum Państwowym w Rzeszowie przechowywana jest
Księga Małżeństw tej parafii obejmująca lata 1784 – 1837 i to
ona została zmikrofilmowana przez Mormonów. Jest dostępna na
mikrofilmie: mf
765860 Item 9
Miałam
niebywałe szczęście, że moi przodkowie pobrali się akurat w
Uhercach i w latach, które objęły zapisy przechowywanej w archiwum
państwowym Księgi Małżeństw. Większość ksiąg metrykalnych z
parafii rzymsko-katolickich z tego rejonu, z lat do połowy XIX
wieku, znajduje się albo w archiwach parafialnych albo w Archiwum
Archidiecezjalnym w Przemyślu. Jedne i drugie archiwa są trudno
dostępne. Dzięki
mormońskim mikrofilmom otrzymałam informację, że w kościele
parafialnym pw. św. Stanisława Biskupa w Uhercach k/Leska 21 lutego
1830 roku pobrali się Agnieszka Urban córka Bartłomieja młynarza
z Olszanicy z Dominikiem Bayerem – młynarzem w Dukli.
Zapis ślubu moich praprapradziadków Agnieszki Urban i Dominika Bajera (4) |
Lubię odwiedzać miejsca, z którymi związani byli moi przodkowie. Toteż kiedy w lipcu 2014 roku pojechałam na kilka dni do archiwum państwowego w
Sanoku, pomyślałam o wycieczce do Uherzec. Bezpośrednio
po powrocie z Sanoka pisałam tak o tej wyprawie:
„ (…)
Jak wilka ciągnie do lasu tak Bayerównę de domo ciągnęło do
Uherzec. Po sprawdzeniu rozkładu jazdy PKS okazało się, że nie
tylko zdążę pojechać tam i wrócić do Sanoka, ale również
będę miała czas na przejście szlakiem turystycznym z Uherzec
przez Wysoki Garb do Olszanicy. Dwa w jednym: i przodkowie i wędrówka
po górach, w których nie byłam od 10 lat. Idąc rano do archiwum
zapakowałam więc do plecaka obok laptopa również adidasy i
skarpetki, żeby jednak w sandałkach po górach nie wędrować. Po
wyjściu z archiwum niebo było zachmurzone i lekko kropiło, ale kto
by tam zwracał uwagę na takie drobiazgi! Ziemia Sanocka do Bayerów
należy, więc ruszyłam w drogę!
Trasa
z Sanoka przez Zagórz i Lesko do Uherzec przebiega malowniczo.
Autobus jedzie drogą, która za Zagórzem przecina dolinę Osławy,
następnie serpentynami wspina się na wzgórze, by dalej ostro w dół
sprowadzić w dolinę Sanu. Następnie zdobywa wzniesienie, na którym
znajdują się zabudowania miasta Leska, przejeżdża tuż obok zamku
Kmitów i po kilku kilometrach drogi prowadzącej w poprzek grzbietu
Czulni, zjeżdża do doliny Olszanicy, w której leżą Uherce.
Sama
miejscowość wraz z kościołem znajduje się ok. pół kilometra od
głównej szosy z Sanoka do Ustrzyk Dolnych. Z daleka widać było
jasną bryłę kościoła oraz dzwonnicę przykrytą baniastym
hełmem. Kościół otoczony jest murem obronnym z otworami
strzelniczymi, w obrębie którego utworzono małe lapidarium.
Właśnie trwała msza pogrzebowa, czekałam na jej zakończenie
oglądając stare nagrobki.
Jeden z nagrobków na przykościelnym cmentarzu w Uhercach Fot. Monika Bayer-Smykowska |
Tymczasem niebo zachmurzyło się
całkiem, a pomruki w czarnych chmurach zwiastowały burzę. Zanim
zdążyłam się rozejrzeć za jakimś daszkiem lunęło i nie mając
innego wyjścia schroniłam się w przedsionku kościoła. Ulewa była
potężna, strugi wody zalewały posadzkę przedsionka. Kiedy burza
oddaliła się, a kondukt pogrzebowy podążył na miejscowy
cmentarz, weszłam do wnętrza kościoła. Od czasu kiedy w 1830 roku
brali tutaj ślub moi pra...dziadkowie niewiele się zmieniło.
Kościół nadal posiada jednolity barokowy wystrój, pełen złoceń
i pucołowatych amorków oraz piękną polichromię. Tylko ołtarz
główny był zasłonięty ze względu na trwającą właśnie
renowację. Chwilę porozmawiałam z panem kościelnym i poszłam
zobaczyć dwór obronny znajdujący się na tyłach kościoła, a
właściwie to co z niego zostało. Drogami i dróżkami płynęły
potoki wody, nie miała już sensu wędrówka szlakiem do Olszanicy.
Moje letnie, ażurowe buty zrobiły się wilgotne i jakieś dziwnie
duże. Pomyślałam jeszcze o wizycie na miejscowym cmentarzu, ale
zbliżające się ołowiane chmury zwiastowały kolejną burzę.
Lunęło, kiedy dotarłam na przystanek PKSu. W strugach padającego
deszczu wsiadałam do autobusu …”
Relację
z całego mojego pobytu w Sanoku w 2014 roku można przeczytać na stronie Towarzystwa Genealogicznego Centralnej Polski TUTAJ
Więcej zdjęć zrobionych wówczas w Uhercach można obejrzeć tu: ALBUM
Po
tej wycieczce przed ponad 3 laty pozostał niedosyt. Nie zobaczyłam
ołtarza głównego w kościele w Uhercach, przed którym ślubowali
Agnieszka i Dominik Bayerowie. Nie byłam na uhereckim cmentarzu
parafialnym, ani w Olszanicy, skąd pochodzili Urbanowie. Być może
latem tego roku wybiorę się ponownie do archiwum w Sanoku. Muszę
znaleźć wówczas czas, żeby powtórzyć wyprawę. Oby pogoda była
lepsza.
Przypisy:
1.Historia
parafii i kościoła napisana na podstawie:
- "Katalog
Zabytków Sztuki „Lesko, Sanok, Ustrzyki Dolne i okolice” IS PAN
Warszawa 1982
-„Przewodnik
Bieszczady dla prawdziwego turysty”Of.Wyd. Rewasz 2004
2.
Portal aukcyjny ArtInfo.pl
3.
Cyfrowe archiwum fotografii fortepan.hu
4.
FS Parafia Uherce, Lesko, Małżeństwa 1784-1837 mf
765860 Item 9
chciałabym kiedyś wybrać się z Tobą na taką wycieczkę...
OdpowiedzUsuńTo kiedy jedziesz ze mną?
OdpowiedzUsuń